Do p. Pauliny Albińskiej trafiłam w ciężkim momencie swojego życia. Cierpię na OCD i mimo że objawy z każdym tygodniem narastały, zdecydowałam się wyciągnąć rękę po pomoc dopiero kiedy nie byłam w stanie już funkcjonować. Natrętne myśli zajmowały z 90% mojego dnia, powodowały bardzo duże problemy z zasypianiem. Budziłam się po 2-3 godzinach snu i od razu zaczynał się mętlik w głowie. Miałam wielkie poczucie winy, cały czas obwiniałam się za to co przychodzi mi do głowy i nie pozwalałam sobie na usprawiedliwienie objawów chorobą, którą przecież mam. Na terapii początkowo ciężko było zmierzyć się z uświadomieniem sobie natrętnych myśli, z przytaczaniem konkretnych z nich. W tym okresie p. Paulina była bardzo uważna na to co mówię, bardzo pomagało to że widziałam jej profesjonalizm, serdeczność, chęć pomocy i to jak jest zaangażowana w terapię ze mną. Z czasem każde spotkanie dawało mi poczucie ulgi. Wychodziłam z niego uspokojona i pozytywnie nastawiona. Później p. Paulina nauczyła mnie mierzyć się z moją chorobą. I teraz pomimo że ciągle jest obecna w moim życiu, wiem że jestem od niej silniejsza. I mam nadzieję że tak pozostanie.
Karolina
Wszystkie prezentowane opinie są zweryfikowane