Żałoba powikłana
Żałoba to częste, uniwersalne zjawisko, które może spotkać niemal każdego człowieka. Wpływa ona zarówno na pojedynczych członków rodziny, jak i na jej cały system (Stankiewicz, 2015). Jest zjawiskiem uznawanym za jedno z najboleśniejszych przeżyć, jakie może spotkać człowieka, dotykającym różnorodnych aspektów funkcjonowania jednostki (Stelcer, 2015). Nie jest to stan, lecz dynamiczny proces rozciągnięty w czasie, przez który jednostka przechodzi (Zisook i Shear, 2009). Często pojęcia żałoby i śmierci uznawane są w społeczeństwie za tematy tabu, o których nie należy mówić, mimo iż towarzyszą człowiekowi praktycznie od zawsze.
Czynniki wpływające na sposób doświadczania żałoby
Mimo iż żałoba ma wymiar uniwersalny i dotyka wielu ludzi, to jednak sposób jej przeżywania po stracie zmarłego zależy od wielu czynników, każdy indywidualnie przez nią przechodzi. Do czynników tych należą między innymi; stopień relacji, jaka łączyła osobę ze zmarłym, wsparcie zewnętrzne, stan zdrowia psychicznego i fizycznego jednostki, strategie radzenia sobie ze stresem i sytuacjami trudnymi, cechy osobowości i temperamentu, czy przeszłe doświadczenia związane z podobną sytuacją (Sanders, 2001). Wpływ na sposób poradzenia sobie ze stratą mają także styl przywiązania, płeć, przekonania na temat śmierci, poziom inteligencji, oraz zewnętrzne czynniki związane głównie z otrzymywanym wsparciem społecznym i relacjami z innymi. Istotne są również rodzaje i siła stresorów oddziałujących na osobę, a także jej wewnętrzne i zewnętrzne zasoby oraz pierwotne i wtórne konsekwencje śmierci (Stroebe i in., 2006).
Etapy żałoby
Proces żałoby związany jest z różnorodnymi stanami emocjonalnymi i skrajnymi uczuciami od głębokiego żalu i smutku, do złości i samotności. Emocje te są z kolei ściśle związane z etapami, przez które po kolei przechodzi osoba w żałobie. Każda taka faza charakteryzuje się specyficznymi objawami, różnorodnością przeżywanych emocji i ich intensywnością, a także sposobami radzenia sobie. Etapy w procesie żałoby mogą występować w różnej kolejności, nakładać się na siebie, powracać na nowo, bądź niektóre z nich nie występować w ogóle. W zależności od poglądów jest wiele różnych klasyfikacji dotyczących tych etapów. W pierwszych fazach przeżywania żałoby widać szczególnie rolę, jaką odgrywają owe silne emocje. Pojawia się także duża labilność emocjonalna powiązana z silną tęsknotą za zmarłym i wyrzutami sumienia wraz z poczuciem winy. Z czasem zmienia się znak tych emocji i siła natężenia. Po uświadomieniu sobie nieodwracalności danej sytuacji, jednostki mogą doświadczyć stanów depresyjnych oraz poczucia osamotnienia czy bezsilności. Wciąż jednak odczuwają silny stres, połączony z niepokojem o przyszłość. Osoba osierocona, chcąc uchronić się przed tymi negatywnymi odczuciami, często popada w stany odrętwienia i apatii oraz próbuje tłumić i wypierać emocje, z którymi nie jest w stanie sobie poradzić. Dominującym podobieństwem we wszystkich klasyfikacjach dotyczących etapów żałoby, jest także akceptacja, która kończy proces przechodzenia przez żałobę. Mowa tutaj oczywiście o efektywnie przepracowanej żałobie, ponieważ w przypadku żałoby patologicznej, akceptacja ta może nie mieć miejsca. Wraz z końcową fazą procesu żałoby osoba godzi się z traumatycznym wydarzeniem i jest otwarta na nową rzeczywistość. Spada jej wrażliwość na bodźce emocjogenne, a same emocje nie są już tak silne i gwałtowne, jak na początku. Ponadto, jednostka uczy się, jak odnaleźć się w nowych sferach życia, podejmuje nowe role społeczne i nabiera większego dystansu do zaistniałej tragedii (Kübler-Ross, 1971; Ogryzko-Wiewiórkowska, 1992 Rund i Hutzler, 1993; Sanders, 2001).
Żałoba powikłana
Prawidłowy (zdrowy) czas przeżywania żałoby wynosi od jednego roku do dwóch lat. Podczas tego okresu występuje duża różnorodność przeżywanych uczuć w zakresie ich natężenia i dynamice. W przypadku przedłużającego się czasu przeżywania procesu żałoby może pojawić się tak zwana żałoba powikłana (patologiczna), która różni się intensywnością i długością przeżywanych emocji (Bielecka, 2012). Przyjmuje się, że u około dziesięciu do dwudziestu procent osób doświadczających straty bliskiej osoby, może rozwinąć się żałoba powikłana. Z żałobą powikłaną mamy do czynienia, gdy proces żałoby zostanie niewłaściwie przepracowany – zamienia się ona wtedy w żałobę niezintegrowaną, w której brak zgody na stratę – osoba osierocona nie jest w stanie zaakceptować odejścia bliskiej osoby, nie jest świadoma owej straty bądź jest po prostu zbyt wyczerpana po doświadczeniu tego kryzysu (Sanders, 2001). Według de Walden-Gałuszko (1996) za przejaw patologicznego przeżywania żałoby uznaje się zahamowanie reakcji emocjonalnych oraz niedokończenie właściwego przeżywania procesu żałoby. Objawia się to często tłumieniem złości, rozpaczy czy żalu, co wiąże się z opóźnieniem przechodzenia przez proces żałoby i tym samym ucieczką od przykrych uczuć poprzez nadmierne angażowanie się w inne zajęcia (Rogiewicz i Buczkowski, 2006). Osoby przechodzące przez nieprawidłowy proces żałoby mogą nadmiernie idealizować zmarłego czy odczuwać silną złość w stosunku do samej śmierci. Pojawia się skłonność do izolacji, zaprzestania interakcji z innymi ludźmi czy nawet zachowania autoagresywne, w tym myśli i próby samobójcze. W sferze somatycznej patologiczne przeżywanie żałoby może prowadzić do powstania nowych chorób bądź zaostrzenia już występujących. Mechanizmy obronne, (działające również u osób ,,zdrowo przeżywających żałobę’’) są bardziej utrwalone i w większym stopniu prowadzą do destabilizacji życia (Rogiewicz i Buczkowski, 2006).
Można wyróżnić różne rodzaje żałoby powikłanej, jak na przykład: żałoba chroniczna (najpopularniejsza forma żałoby, rozciągająca się w czasie o silnej reakcji na śmierć i przedłużających się objawach, w której brak akceptacji na czyjeś odejście), zahamowana (wypieranie, blokowanie i tłumienie przeżywanych emocji), opóźniona (początkowe zahamowanie jej doświadczania, dopiero późnej osoba zaczyna ją wyrażać w sposób otwarty), wyolbrzymiona (o zbyt dużej intensywności, skutkująca nieadaptacyjnymi zachowaniami i strategiami radzenia sobie) czy maskowana (liczne problemy na tle somatycznym oraz społecznym, które osoba przeżywająca żałobę nie łączy z samym procesem żałoby) (por. Parkes, 1988; Worden, 2003).
Czynnikami przyczyniającymi się do niewłaściwego przeżycia procesu osierocenia są: silny poziom niektórych emocji, głównie żalu, gniewu, złości, tęsknoty, duże wyrzuty sumienia po śmierci bliskiej osoby, częste myślenie o własnej śmierci czy niski status społeczny (Rogiewicz i Buczkowski, 2006). Częstsze ryzyko przeżywania żałoby w sposób patologiczny występuje także u osób o większej podatności na depresję (Kleszcz-Szczerba, 2016). Innym czynnikiem ryzyka związanym z etiologią pojawienia się żałoby powikłanej jest także wysoka reaktywność emocjonalna na lęk (Reiss i in.,1986). Badania pokazują bowiem, że osoby przeżywające żałobę powikłaną wykazują wysokie wskaźniki w zaburzeniach lękowych (Robinaugh i in., 2014).
Magdalena Wilkowska
Psycholog, Psychoterapeuta (w trakcie szkolenia)
Bibliografia
Bielecka, U. (2012). Mity na temat zdrowej i patologicznej żałoby. Psychiatria i Psychologia Kliniczna, 12, 62-66.
De Walden-Gałuszko, K. (1996). U kresu. Opieka psychopaliatywna, czyli jak pomóc choremu, rodzinie i personelowi medycznemu środkami psychologicznymi. Gdańsk: Wydawnictwo Medyczne MAKmed.
Kleszcz-Szczyrba, R. (2016). Czy każdej stracie „potrzebna jest” żałoba i czy każdej żałobie „potrzebna jest” terapia? W: R. Kleszcz-Szczyrba, A. Gałuszka (red.), Utrata i żałoba: teoria i praktyka (s. 111-121). Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego.
Kübler-Ross, E. (1971). O śmierci i umieraniu. Warszawa: PZWL.
Ogryzko-Wiewiórkowska, M. (1992). Rodzina w obliczu śmierci. Lublin: Uniwersytet Marii Curie- Skłodowskiej.
Parkes, C. M. (1988). Bereavement as a psychosocial transition: process of adaptation to change. Journal of Social Issues, 44, 53-65.
Reiss, S., Peterson, R. A., Gursky, D. M., McNally, R. J. (1986). Anxiety sensitivity, anxiety frequency and the prediction of fearfulness. Behaviour Research and Therapy, 24, 1-8.
Robinaugh, D. J., McNally, R. J., LeBlanc, N. J., Pentel, K. Z., Schwarz, N. M., NadalVicens, M. F.,… Simon, N. M. (2014). Anxiety sensitivity in bereaved adults with and without complicated grief. The Journal of Nervous and Mental Disease, 202, 620-622
Rogiewicz, M., Buczkowski, K. (2006). Dorosły pacjent w żałobie po śmierci bliskiej osoby – rola lekarza rodzinnego. Polska Medycyna Paliatywna, 5, 21-29.
Rund, D. A., Hutzler, J. C. (1993). Psychiatric emergencies associated with death. Emergency Psychiatry. London: The C. V. Mosby Company
Sanders, C. M. (2001). Jak przeżyć stratę dziecka. Powrót nadziei. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
Stankiewicz, K. (2015). Rodzina wobec śmierci dziecka. Żałoba, kryzys, wsparcie społeczne. Pedagogia Christiana, 2, 237-249.
Stelcer, B. (2015). Żal po stracie – dynamika adaptacji do nieuniknionych zmian. Sztuka Leczenia, 3-4, 47-56.
Stroebe, M. S., Folkman, S., Hansson, R. O., Schut, H. (2006). The prediction of bereavemenet outcome: development of an integrative risk factor framework. Social Science and Medicine, 63, 2440-2451.
Zisook, S., Shear, K. (2009). Grief and bereavement: what psychiatrists need to know. World Psychiatry, 8, 67-74.
Worden, W. (2003). Death of parent. Transition to a new adult identity. Cambridge: Cambridge University Press.